Nadszedł czas, by rozchylić zasłonę statecznych nawyków i wpuścić powiew świeżości, który nie tylko ożywi debatę publiczną, ale też obudzi nadzieję w nas samych. Wielu z was, patrząc z wyniosłego piedestału i wyrażając swoją trudną do ukrycia wyższość, pyta z przekąsem, czy naprawdę potrzebujemy nowego głosu w polityce. Czy aby na pewno tak młode osoby,…
Dobrowolnie zrezygnujcie!
Przywołujemy szlachetną ideę Monteskiusza, by władze państwa ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza wzajemnie się równoważyły. Mamy polską praktykę, w której poseł czy senator zarazem pełni urząd ministra, a więc występuje jednocześnie w roli autora ustawy i jej wykonawcy. Ma to usprawniać rządzenie, lecz rodzi ryzyko konfliktu interesów i osłabia kontrolę parlamentarną nad działaniami rządu. Nie kwestionujemy…
Stosunki stosowane
Czy można bez końca rozdawać bogactwo, którego nawet nie policzono, i udawać, że wielowiekowe rozliczenia to jedynie garść legend? Ta historia zaczyna się niewinnie. Państwo, Kościół, wzajemne zobowiązania, cudowne obietnice naprawienia dawnych krzywd i zadośćuczynienia za straty majątkowe. Przemijają lata, a obietnice wciąż rezonują, chociaż ich sens dawno spoczął gdzieś w zakurzonych rejestrach i archiwach.…
Bonifikata za sacrum
Od lat w kręgach wielkiej władzy i pewnych siebie decydentów rozbrzmiewa cicha nuta, która głosi, że ziemia niczyja jest tylko iluzją i każdy grunt, oddany choćby za przysłowiowy uśmiech, potrafi rodzić fortuny. Gdy do głosu dochodzi pobożna deklaracja o wspieraniu celów sakralnych, bywa, że raz po raz powstaje na takim terenie miejsce niezwiązane z duchowością,…
Morgi, morgi! Więcej mórg!
Od lat toczy się w Polsce opowieść o ziemi, na której uprawia się nie tylko ziarno zbóż, lecz także nadzieję na sprawiedliwe życie w nowoczesnym państwie. W tej opowieści duże emocje wzbudza przywilej wyjątkowego traktowania instytucji kościelnych, które dawno temu strzegły tożsamości narodowej, a dziś jednak, zdaniem wielu, nie powinny już korzystać z nieograniczonej swobody…
Policzmy mienie Kościoła!
Wiele oczu wodzi dziś za tym, kto faktycznie korzysta z żyznej ziemi i czerpie strumienie z unijnych dopłat, lecz brakuje nam spójnej mapy, która ukazałaby całą prawdę o dzierżawach, własnościach i przywilejach. Może to się wydawać dziwne, że w świecie przepełnionym cyfrową precyzją wciąż żyjemy w realiach półcieni, gdzie państwo nie wie, czy właściciel jest…
Cudzoziemcy ciągną sznurem do pracy w Polsce
Od naszego zaprzyjaźnionego Związku Zawodowego Samozatrudnionych WBREW wiecie już pewnie, że rząd podjął pracę nad projektem ustawy o pracy cudzoziemców. WBREW aktywnie uczestniczy w procesie legislacyjnym, składa wnioski, postuluje o konkretny kształt przepisów, oddajmy więc mu głos, bo właśnie mamy kolejne „breaking news” z legislacyjnego frontu! Wszyscy wiemy, że mamy w Polsce kryzys demograficzny, który…
Odbierz paczkę z paczkomatu!
Gdy mieszkasz daleko od najbliższego sklepu, dobrze wiesz, co znaczy handel internetowy. Jeszcze lepiej wiesz jak to jest, gdy czekasz na kuriera, ale niestety, właśnie musisz wyjść. W takich sytuacjach opcja dostawy do paczkomatu jest zbawieniem. I dla Ciebie, i dla sprzedawcy, i dla dostawcy. Szybko, sprawnie, odbierasz kiedy chcesz. Oczywiście, im więcej paczkomatów, tym…
Przenikanie umysłów
Przenikanie umysłów. Proszę o wyrozumiałość, jeśli ze względu na pewne niedociągnięcia formalne tekst skupia uwagę na mojej osobie. Living book Aleksandry Przegalińskiej i Tamilli Triantoro, choć nie jest pracą naukową, przyjął formę swoistej „księgi wiedzy”, mającej zainspirować i pobudzić do refleksji. Potraktujmy ten tekst jako inspirację, zaproszenie do rozmowy fragmentarycznej i hasłowej, w stylistyce przypominającej…
Komu dzwonią… temu nadal 4000,-zł
Tak, chodzi o tzw. zasiłek pogrzebowy – od 2011 roku nadal w kwocie 4000,-zł. A miało być tak pięknie: „Podniesiemy zasiłek pogrzebowy do 150 proc. płacy minimalnej – czyli od lipca 2024 będzie to 6450 zł. Obecnie to 4000 zł” – mówił Donald Tusk podczas kampanii wyborczej. No cóż, wiemy przecież, że nie ma pieniędzy, bo powódź, bo armia, bo nie…