460 posłów i 100 senatorów. Do tego dwie kancelarie – Sejmu i Senatu.
Czy wiecie, ile kosztuje ich utrzymanie? Znamy odpowiedź. W 2024 roku to ponad miliard złotych (752,8 mln na Kancelarię Sejmu i 268,2 na Kancelarię Senatu). Dużo? Pewnie, że dużo. Czy mogłoby być mniej? Tego nie wiadomo, ale mamy pomysł jak te wydatki choć trochę ograniczyć.
Gdyby tak można było głosować przez pełnomocnika? Ustanowionego na piśmie? Zgłoszonego do Marszałka? Przecież i poseł, i senator ma pełną swobodę w wykonywaniu swego mandatu.
Nie trzeba by było przyjeżdżać na każde posiedzenie Sejmu czy Senatu. Uczestniczyć bezpośrednio w pracach rozlicznych komisji i zespołów. Być zawsze blisko ludzi, w terenie, na wyciągnięcie wyborczej ręki.
Ileż taniej? Jaka oszczędność, jak ekologicznie! Hektolitry paliwa niespalone, ślad węglowy ubożuchny!
Zobaczymy, czy nasza petycja w tej właśnie sprawie zostanie zaaprobowana. Poniżej jej treść.