Rekonstrukcja rządu nie wystarczy. – pisze Witold Solski, przewodniczący OZZS „wBREw”. Gerontokracja i pajdokracja doprowadzą do powołania nowego KPRM. Przedterminowe wybory są koniecznością, nawet jeśli nie ma kim je przegrać.
Dlaczego?
Bo władza oskubuje nas niczym lis gęsi przed pożarciem. Prekariat nie ma zabezpieczeń socjalnych. Doszło do tego, że dalej już nie idzie. Beznadzieja to polska otyłość. Praca, szczególnie niewolnicza, nie może być zaszczytną drogą do życia i śmierci w ubóstwie. Wielka to praca, wielka i mozolna, ale za to jałowa, by rozmawiać z politykami. Życie złamie niezgodną z nim ustawę nim władza złamie samozatrudnionych. Radźcie sobie sami Panie i Panowie magnaci mediów. Nie chcecie rozmawiać to będziecie słuchać.
I lekcja z Cycerona z 43 p.n.e. o porządku społecznym, który pisał tak:
- Biedak – pracuje i tylko pracuje;
- Bogacz – wykorzystuje biednych;
- Żołnierz – ochrania obu;
- Podatnik – płaci na wszystkich trzech;
- Bankier – okrada wszystkich czterech;
- Adwokat – wprowadza w błąd wszystkich pięciu;
- Lekarz – wystawia rachunki wszystkim sześciu;
- Złoczyńca – jest postrachem dla wszystkich siedmiu;
- Polityk – żyje szczęśliwie dzięki wszystkim ośmiu;
Po dziesiąte, ostatnim wskazującym i grożącym palcem wytykam partyjnej nomenklaturze – co zrobiliście z moją ojczyzną? Dlaczego upodlacie ludzi? Sami nie mając godności oszczędźcie proszę godność, wolność i dobrostan pozostałym. Wynocha ze wspólnoty.
Witold Solski